Wymiana klocków hamulcowych od a do z.

Klocki hamulcowe to jedne z tych elementów w aucie, o których nie myślimy zbyt często, dopóki coś nie zacznie piszczeć albo hamulce przestaną działać tak, jak powinny. A przecież to właśnie one odpowiadają za to, żeby samochód się zatrzymał wtedy, kiedy trzeba. Ich działanie polega na tym, że dociskają się do tarczy hamulcowej i wytracają prędkość auta. Niby proste, ale w praktyce to element o dość złożonej budowie. Wewnątrz każdego klocka znajduje się kilka warstw. Pierwsza z nich to płytka nośna, która odpowiada za stabilność i montaż w zacisku. Jeśli jest wykonana niedokładnie, pojawiają się stuki, drgania albo szumy podczas hamowania. Druga warstwa to spoiwo, które tłumi wibracje i odprowadza ciepło. Trzecia, najważniejsza, to materiał cierny. To właśnie on ma kontakt z tarczą i faktycznie zatrzymuje samochód. Producenci używają różnych mieszanek, często zawierających grafit, włókna metalowe, ceramikę albo różnego rodzaju żywice. Od ich składu zależy skuteczność hamowania, głośność pracy i tempo zużycia.

Klocki hamulcowe, wszystko co powinieneś wiedziec.

Rodzaje klocków są bardzo różne. Są wersje półmetaliczne, które dobrze się sprawdzają w wysokich temperaturach, ale są dość głośne. Są też klocki organiczne – ciche, ale szybko się zużywają i mocno brudzą felgi. Kto szuka kompromisu, często wybiera wersje niskometaliczne, łączące zalety organicznych z nieco lepszą wytrzymałością. Klocki ceramiczne z kolei są najcichsze i najczystsze, ale też najdroższe. Niezależnie od typu, wszystkie się zużywają i trzeba je regularnie wymieniać. Przyjmuje się, że ich trwałość to średnio 20 do 40 tysięcy kilometrów. W rzeczywistości wiele zależy od tego, jak jeździsz. Jazda w mieście, z częstym hamowaniem, zużywa klocki dużo szybciej niż spokojna jazda poza terenem zabudowanym. Dobrą praktyką jest kontrolowanie ich stanu co 20 tysięcy kilometrów.

O zużyciu klocków najczęściej informuje zapalona kontrolka na desce rozdzielczej – jeśli auto ma czujniki. Jeśli nie, trzeba zwrócić uwagę na inne objawy. Pisk przy hamowaniu to jeden z pierwszych znaków. Może być też efekt „miękkiego” pedału hamulca, wydłużona droga hamowania albo szarpanie przy zatrzymywaniu. Czasem samochód zaczyna ściągać na jedną stronę. Może też pojawić się wibracja, stuk, a nawet odgłos tarcia metalu o metal. Im dłużej ignorujesz takie objawy, tym większe ryzyko uszkodzenia tarcz hamulcowych, a to już dużo większy koszt. W skrajnych przypadkach może dojść do całkowitej utraty skuteczności hamowania.

Sama wymiana klocków nie jest bardzo trudna, ale trzeba mieć podstawowe narzędzia, wiedzę i sporo ostrożności. Trzeba zdjąć koło, cofnąć tłoczki w zaciskach, wymienić klocki, nasmarować odpowiednie punkty i złożyć wszystko z powrotem. Niektóre samochody mają układy elektroniczne w hamulcach, więc bez specjalnego sprzętu nie da się ich ruszyć. Wtedy lepiej oddać auto do warsztatu. Fachowiec zrobi to szybko i bezpiecznie – zwykle zajmuje mu to nie więcej niż godzinę.

Koszty wymiany bywają bardzo różne. Wszystko zależy od auta, miasta, warsztatu i jakości samych klocków. Przykładowo do popularnych modeli klocki na jedną oś potrafią kosztować od 100 do 400 zł. Do tego trzeba doliczyć robociznę, która wynosi najczęściej od 100 do 300 zł. Są też zestawy premium, które kosztują ponad 1000 zł. Warto pamiętać, że klocki zawsze wymienia się parami – na jednej osi. To zapewnia równomierne zużycie i lepszą skuteczność hamowania. Najlepiej kupować części zgodnie z zaleceniami producenta samochodu. Można też dobrać je po numerze VIN – większość sklepów internetowych oferuje taką możliwość.

Klocki hamulcowe – nie czekaj z wymianą.

Na rynku dostępne są także nakładki antywibracyjne. To elementy, które mają tłumić drgania i zmniejszyć hałas przy hamowaniu. Montuje się je głównie po to, żeby zwiększyć komfort jazdy, zwłaszcza w samochodach, które mają tendencję do piszczenia. Jeśli zauważysz, że klocki piszczą, stukają albo hamulec działa inaczej niż zwykle – nie czekaj. Szybka diagnoza i wymiana mogą oszczędzić ci nie tylko pieniędzy, ale i poważnych kłopotów na drodze.